Dzisiaj pokażę Wam jedną z moich wcześniejszych prac, która do tej pory nie doczekała się publikacji. Jest to ażurowa bluzeczka, którą kiedyś, kilka kilogramów temu zrobiłam sobie na lato.
Zrobiona jest na szydełku z bawełnianej włóczki Maxi. Rozmiaru szydełka nie pamiętam, ale pewnie było to coś około 1 mm. Inspirację znalazłam w którejś ze starych gazetek ze wzorami.
Wzór w zbliżeniu wygląda tak:
Wciąż mi się podoba jej kolor, to jest bardzo jaśniutki kremowy.
I jeszcze zdjęcie tyłu:
Powstała jeszcze taka sama bluzeczka dla mojej córki, ale w kolorze beżowym. Kiedyś postaram się też ją pokazać.
Nowe wytworki są na razie w fazie tworzenia, pochłonęły mnie ostatnio większe projekty. Międzyczasu też mi jakoś trochę ostatnio ubyło, za to powolutku pozbywam się nadmiaru kilogramów, a w domu po świętach udaje mi się utrzymać jakby większy porządek. Praktykuję od niedawna pisanie listy "rzeczy do zrobienia" i powiem Wam, że to zaczyna przynosić efekty.
Życzę Wam milutkiego, niedzielnego popołudnia
Ładna ! Delikatna koronkowa robota , pewnie na ludziu wygląda jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Rzeczywiście zdjęcie nie oddaje w pełni jej uroku.
UsuńTaka siateczka. Skromna i elegancka i delikatna. Podziwiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Uroku dodają jej ażurowe szlaczki u góry i na dole.
UsuńPiękna bluzeczka! Bardzo ładne jest to ażurowe wykończenie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To wykończenie jest całą jej ozdobą.
Usuń