Luty przywitał nas prawdziwie wiosenną pogodą :) Bardzo mnie to cieszy, gdyż w domu od tych mrozów zrobiła się już solidna lodówka. Zdecydowanie jestem stworzeniem ciepłolubnym :)
Nareszcie mogę się pochwalić męskimi rękawiczkami, które ostatnio wydrutowałam :) Właśnie trafiły do nowego właściciela, powiedział, że się podobają, więc mogę je pokazać
Rękawiczki są bez palców, zrobione na drutach z czarnego akrylu. Na wierzchu, jak widać mają wrobiony biały czołg. Wzór wymyślił i rozpisał mi na druty mój osobisty M.
Niestety zdjęć na ludziu nie mam, gdyż żaden facet nie chciał napatoczyć się w trakcie odpowiedniej jasności na zewnątrz, a moje ręce w tych rękawiczkach tonęły.
Pozdrawiam Was prawie wiosennie i przypominam o trwającym candy
Aniszka, szaleństwo jakieś z tymi czołgami, czy co? Ja nie nadążam z koresponencją od "tankistów". Ciągle mam zapytania o koszulkę z czołgiem, torbę z czołgiem, etui na czołg i sama nie wiem, co jeszcze ludziom do głowy czołgowego wpadnie.
OdpowiedzUsuńJak będzie zapytanie o sweter z czołgiem, to odeślę do Ciebie, bo rękawiczki wyszły ci REWELACYJNE!
Pożegnałabym się jakim czołgowym zawołaniem, ale wszystko co mi się z tankami kojarzy, to wybuchy, więc pożegnam się swojsko: "do następnego posta".
Jest teraz jakaś popularna gra z czołgami, to się chłopaki bawią. Gdzieś muszą się wyżyć :) Myśmy się bawili w "Czterech pancernych" na żywo i jakoś mordercy z nas nie powyrastali, to może i im nie zaszkodzi :) A panzer po niemiecku to mi się kojarzy z "Jak rozpętałem drugą wojnę światową" i Frankiem Dolasem na moście i jego wrzaskiem "palce" :)))
UsuńMasz rację, każdy ma swoją grę wojenną na miarę czasów, w których mu przyszło żyć :) Przypominam sobie, jak w czwórkę (z psem wyżłem) zamknęliśmy się w komodzie na pościel. Pies tak nachuchał, że wypadliśmy z tej komody z obliczem w kolorze czołgu, z obłędem w oczach!
UsuńA tak przy okazji niemieckich czołgów - dostałam zapytanie, czy zrobię "tygrysa" z włóczki. Wchodzę w Google, a tam puszka z lufą, cała w ciapki. Gdzie ja taką włóczkę dorwę?!
Geeenialny wzorek czołgów!!! A same rękawiczki idealnie wykonane :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzekażę autorowi wzoru pochwałę :) Może tym chętniej będzie mi pomagał przy następnych projektach :)
UsuńWzorem na rękawiczkach jest brytyjski czołg Churchill czyli potocznie zwany " Chrumchilem" :) a rękawiczki są nierozłącznym dodatkiem stroju mojego K. czyli właściciela tych oto rękawiczek. Bardzo dziękuję w jego imieniu i pozdrawiam cieplutko. Chrum chrum :)
OdpowiedzUsuńP.S. Za Made trzymam mocno kciuki bo "Tigera" ciężko będzie odwzorować ale wierzę że się uda i chętnie obejrzymy efekty :)
Kto by pomyślał, że taki znany czołg wyjdzie mi przypadkiem :) Autor wzoru mówi, że też nie miał pojęcia, że rysuje legendę. Chrum chrum :)
Usuń