Zbierałam się ponad tydzień do napisania tego posta i pokazania opasek na rękę, które zrobiłam nową techniką. W końcu się zmobilizowałam, ale przyznam się, że zastanawiam się nad dalszym prowadzeniem bloga. Nie jestem pewna, czy ma to dalej sens. Jeszcze się zastanowię.
Wracając do opasek ... kto śledzi moją stronę na Facebooku, ten dwie z tych opasek już widział. Kto nie śledzi, to zapraszam :)
Moim zdaniem najładniejsza wyszła ta:
może dlatego mi się najbardziej podoba, bo od jakiegoś czasu takie graficzne wzory mnie fascynują.
Zrobiłam jeszcze taką kolorową:
i taką
Ta ostatnia była robiona jako pierwsza, więc ma trochę niedociągnięć. Chciałam, żeby łatwo można było je zakładać i zdejmować, więc zrobiłam im zapinanie na dwa guziczki
Do pokazania mam jeszcze torebkę, która jest w fazie testowania, ale to już następnym razem.
Trzymajcie się cieplutko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i napisanie komentarza :)